Autor Wiadomość
Piotr_
PostWysłany: Nie 14:31, 29 Paź 2017    Temat postu:

Prędzej pacyfista rozbroi wielką armię, niż zrobi to militarysta. Militarysta kocha broń i dałby ją nawet dziecku, podczas gdy pacyfista bronią się brzydzi.

Brzydzi sie jednak nie tylko bronią, lecz wszelkim militarnym szaleństwem. Szaleństwo to rodzi się w umysłach ludzi. Takich nazywa się oszołomami, gdyż najpierw w sercu i umyśle zawiązał się u nich element niezrównoważenia.
Piotr_
PostWysłany: Nie 14:25, 29 Paź 2017    Temat postu:

Cud nad Wisłą jest jednak przykładem, że wcale nie trzeba zabijać, aby osiagnąć wojenne zwycięstwo. Nawet nie trzeba bić, ale coś musi owych pomyleńców nastraszyć. Cud nad Wisłą czyli objawienie na niebie Matki Bożej, przed którym bolszewici uciekli ze strachu.
Piotr_
PostWysłany: Nie 14:14, 29 Paź 2017    Temat postu:

Bitwa pod Grunwaldem i Odsiecz Wiedeńska była pogromem pomyleńców. Przyjmując takie określenie, za cel bierzemy nie tyle człowieka, co jego błąd umysłu, a sam pogrom jako konieczność usunięcia błędu zbytnio rozmnożonego w umysłach i stanowiącego poważne zagrożenie dla danej chrześcijańskiej sprawy.
Piotr_
PostWysłany: Sob 18:52, 11 Mar 2017    Temat postu:

Wojna jest nieznajomością Boga.
Piotr_
PostWysłany: Pią 17:25, 10 Mar 2017    Temat postu:

"Lecz wy jesteście wrogami mego ludu,
powstajecie przeciwko miłującym pokój;
wyrywacie płaszcz spokojnym przechodniom,
którzy czują odrazę do walki."

(Mi 2, 8)
Piotr_
PostWysłany: Pią 9:49, 10 Mar 2017    Temat postu:

Katolik ma zawsze prawo być apostołem pokoju, głosząc nauczanie Papieża-Pokoju. Jeśli ktoś nazwie apostoła pokoju pacyfistą, to nie wydaje się to obraźliwe. Byle nie pacyfa - bo o co tutaj chodzi? Są głosy, że Hipisom protestujacym przeciw wojnie w Wietnamie ułatwiono dostęp do naroktyków, a cel był jasny - pokazać społeczeństwu, że przeciw wojnie protestuje zepsuta młodzież. Dlatego pacyfy trzeba unikać.

Jeśli człowiek lewicy protestuje przeciw wojnie, to nie widzę powodu, aby go za to atakować.
Piotr_
PostWysłany: Pią 20:00, 03 Mar 2017    Temat postu:

"Pokój prawdziwy głosi tylko Mój Wikariusz, Gołąb Pokoju (Jan Paweł II). On jest białym gołębiem pokoju Bożego, umęczony tylu razami szatana. Błogosławię Mego Wikariusza, Błogosławię lud Boży. A was przestrzegam, fałszywi głosiciele pokoju, którzy trzymacie ukrytą maczugę w sercach waszych i myśl wasza pragnie zabijać wszystko, co stoi przeciw szatańskiej idei."
("Centuria" - objawienia)
Piotr_
PostWysłany: Pią 13:50, 03 Mar 2017    Temat postu:

Bóg ma zawsze lepsze rozwiązania, od tego co proponują ludzie. Kto woli karabin zamiast modlitwy, zbierze tego owoce. Gorzej, jeśli przymusza do tego innych.

Bóg ma dużo lepsze rozwiązania, ale zależne są od naszej wiary. Nie można nie szukać tych rozwiązań.

"Czy sądzisz, synu, że Ja nie wiedziałem, że mój naród jest podbity, zniewolony przez imperium rzymskie? A jednak nie walczyłem z okupantem. Czy nie zastanawiało cię nigdy, dlaczego tak szybko centrum mojego Kościoła umieściłem w (mieście) Rzymie?"
("Boże Wychowanie")
Piotr_
PostWysłany: Pią 13:42, 03 Mar 2017    Temat postu:

Pojęcie "sprawiedliwa obronność" jest bardziej do przyjęcia niż "wojna sprawiedliwa". To drugie zawsze może być zrozumiane jako prawo do ataku w imię jakiejś wyższej idei. Często urojonej, bo skąd się wzięło tylu sprawiedliwych, że uzurpują sobie takie prawo.

Wiemy z objawień, że obronność nie ma prawa być okrucieństwem. Okrucieństwem był atak nuklearny na japońskie miasta.

Tu zresztą dochodzi jeszcze sprawa innych zbrodni nuklearnych czyli zbrodni poligonowych.
Piotr_
PostWysłany: Pią 11:44, 03 Mar 2017    Temat postu: Temat: Pacyfizm czy apostolat pokoju?

Temat: Pacyfizm czy apostolat pokoju?


Trzeba zestawić te dwa określenia, bo zbyt dużo jest nieporozumień związanych ze słowem pacyfizm. Kontynuując temat "chrześcijański pacyfizm":


"...pragnę bowiem obudzić w was wstręt do przemocy..."
("Boże Wychowanie")

Ten sam urywek w szerszym kontekście:

(rok 1988)
"Teraz wydaje się wam, że właśnie was doświadczam najbardziej, że dopuściłem na was całe zło świata i chcę was zgubić. Nie, Ja was tylko uczę. Jest to bolesna nauka, pragnę bowiem obudzić w was wstręt do przemocy, do niesprawiedliwości, do pogardy dla ludzi, kłamstwa i obłudy w życiu politycznym, a we współżyciu społecznym ciągle stawiam was wobec skutków waszych głównych wad: nienawiści wzajemnej (z której wynika okradanie się wzajemne, oszukiwanie, wyzyskiwanie, poniżanie jednych przez drugich, brak godności w postępowaniu), niesumienności, braku odpowiedzialności i uczciwości w pracy, pobłażliwości dla własnych wad i lenistwa."

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group