Forum Forum Chrześcijańskie Strona Główna Forum Chrześcijańskie
Aby wszyscy stanowili jedno Jn 17,21
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Orędzia z Czerwińska, marzec-październik 2006

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Chrześcijańskie Strona Główna -> Objawienia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr_
Gość






PostWysłany: Pią 9:09, 26 Wrz 2014    Temat postu: Orędzia z Czerwińska, marzec-październik 2006

Orędzia z Czerwińska nad Wisłą, marzec-październik 2006




CAŁUJ MOJE RANY :: 6/3/2006



Uczestniczka Czerwińskich Wieczerników Modlitwy.

"Ujrzałam Pana Jezusa Ukrzyżowanego, jak odrywa głowę od Krzyża i pochyla się do mnie do ziemi by prosić o pocałunki, o obsypywanie pocałunkami Jego licznych ran. W całkowitym oderwaniu, wielkim pragnieniu obsypywałam pocałunkami Pana Jezusa na Krzyżu. Następnie ujrzałam Jezusa Ukrzyżowanego w swoim sercu, przez całą Adorację Krzyża byłam ze swoim Oblubieńcem w sercu nieustannie Go całując. Nic sama nie czyniłam, byłam jakby widzem i uczestnikiem tego wszystkiego. Zapomniałam o wszystkim, bólu kolan, ludziach, byłam tylko z Jezusem. Były to piękne chwile, które tak szybko minęły."



PROROCTWO MATKI :: 22/8/2006



Podczas rekolekcji uczestnicy otrzymali proroctwo, które przytaczamy poniżej:

MARYJA: "Drogie Dzieci, jestem z wami, jestem w was, Ja, Matka. Bo tam, gdzie jest Mój Syn, jestem i Ja. O moje umiłowane dzieci, kocham was. Raduję się w waszym sercu, raduję się razem z Moim Synem. Dzieci moje, dziękuję wam, że stałyście się małymi dziećmi, że mogę was wziąć, ja Matka, jak dziecko za jedną rękę, a Mój Syn za drugą. Dzieci moje pamiętajcie o tym, wyciągajcie swoje ręce tylko do nas, nie podawajcie nikomu rąk, nie podajcie rąk światu. (...) Jesteście moimi umiłowanymi dziećmi, dziećmi Mojego Syna, On jest Waszym Ojcem, On jest waszą miłością miłosierną. On was zna, tak jak i Ja, znam każdego po imieniu, znam wasze troski, znam każdy głos i pragnę przytulać każdego z was, jak i Ja tak i Mój Syn. O ukochane dzieci nasze, jak radujemy się w waszych sercach. A i są serca, które mówią, że nie wytrwają w tym. Zawierzcie, zaufajcie, zaufajcie Mi i Mojemu Synowi, że to my jesteśmy drogą, którą chcemy was prowadzić. Ja, Matka, zatroszczę się o każdego z was, o wasze rodziny, o waszych dzieci, wnuków, o wasze prace, tylko zaufajcie mi. Kocham was matczyną miłością, wielką miłością. Pamiętajcie i wy o miłości do Mnie i do Mojego Syna, że jesteśmy waszymi Rodzicami."



Dziękuję wam za wieczerniki :: 29/8/2006



Proroctwo otrzymane 19 sierpnia br. podczas wieczernika w Gietrzwałdzie:

JEZUS: "Dziękuję wam za podjęty trud, dziękuję wam, dzieci Moje, za waszą pracę w Mojej owczarni. Dziękuję kapłanom, Moim ukochanym synom, pasterzom, za ich wysiłek, oddanie, wierność. Dziękuję za wieczerniki modlitwy. Modlitwa jest mocą Kościoła. Przez modlitwę wchodzicie w nową epokę. Proszę, mnóżcie wieczerniki w tych decydujących czasach. Wieczerniki są schronieniem, otwarciem serc. Moi pasterze, uczcie Moje dzieci otwierać ich serca na dary Ducha Świętego. Akt pokuty, rachunek sumienia otwiera serce, oczyszcza duszę. Niech Moje dzieci stają w prawdzie przed swoimi słabościami i oddają je Mnie. Ja stoję u bramy każdego serca i szybko przyjmuję każde zranienie, pychę, wątpliwość, zniechęcenie, miłość własną i wypełniam Moją Miłością i oblewam duszę oddaną Mi wonią Mojej cnoty. Taka dusza oddana Mi wypełnia z miłością Moją wolę. Taką duszę szybko uświęcam. Błogosławię was, dzieci Moje, błogosławię każde ziarno, które jest w Moim Kłosie."



Kochajcie Moją Mamę! :: 30/8/2006



Coraz częściej słyszymy o potrzebie poznawania i większego umiłowania Najświętszej Maryi Panny. Oto kolejne słowa Pana Jezusa przekazane w tym miesiącu:

JEZUS: "Dzieci Moje, kochajcie Moją Mamę. Ona jest i waszą Mamą. Ona tak bardzo was kocha, że każdego dnia zstępuje na ziemię i przynosi do was, kochane dzieci, kosz darów. Kto kocha Moją Mamę staje się oblubieńcem Ducha Świętego, który obsypuje was jak kwiatami swoimi darami. Nie będziecie mieć problemu z kochaniem tych, którzy was ranią i nienawidzą. Duch Święty ze swojego skarbca rozdaje skarby jakie potrzebne są dziś wam, drogie dzieci. Ale pamiętajcie, serca wasze muszą być czyste, bo jak możecie przyjąć to wszystko do zabrudzonych serc. Pycha, miłość własna, tym się brzydzę. Bądźcie pokornego serca jak Ja jestem. Pozwólcie, abym to Ja opatrywał swoje kłosy, które należą do Mnie. Pamiętajcie też, drogie dzieci, że bardzo, bardzo, bardzo was kocham. Błogosławię was, dzieci Moje."



Miłość jest Matką życia :: 31/8/2006



Wiele dzisiaj mówi się o miłości, proponuje różne rozumienie, stąd wiele definicji. Przeczytajmy, co sam Bóg mówi o prawdziwej miłości:

BÓG: "Miłość jest Matką życia, Miłość jest Królową życia. Kto żyje Miłością jest piękny, jego serce jest Moim domem, a Ja w takim domu czuję się dostojnie po królewsku. Miłość jest wszystkim, kto posiada ten dar bramy Nieba są dla niego otwarte. Miłość jest potęgą, Miłość wszystko może, wszystkiego dokona. Serce, które żyje Miłością lśni jak słońce, oświetla mroczną ziemię. Ja pragnę tylko Miłości, bo z Miłości wszystko wypływa i w Miłości wszelkie dobro się dokonuje. Błogosławię was na dzień. Błogosławię was na noc. Moje jesteście, bo nosicie Moje znamię, znamię Miłości, dzieci Moje."



Proroctwo przekazane na Wieczerniku 16 września 2006 r. :: 26/9/2006



JEZUS: "Moje dzieci zgromadzone w Wieczerniku Modlitwy, ile radości wypływa z waszych serc, ile pokoju i miłości. Tu serca wasze są piękne, Mnie oddane. Tu stajecie się jedno, jakaż to siła i moc. Serca otwarte a Ja przechadzam się pośród was i tulę każdego do Mojego Boskiego Serca. Każde otwarte serce obsypuję Moimi darami. Opatruję wasze rany, Moje dzieci, jestem pośród was, uwierzcie Mi. Znam każde serce, bo każde Moje jest. Przychodźcie do Mnie z odwagą, jestem Bogiem, który was bardzo, bardzo kocha. Troszczę się o was, Moje dzieci, pierwszy wychodzę wam na spotkanie. Ja pierwszy wyciągam do was Moją dłoń. Stoję u waszego boku i ochraniam od zła. Moje dzieci, błogosławię każdą chwilę waszego życia, uwierzcie Mi, szkoda czasu. Zobaczcie jak zmienia się wasze życie, jak zmienia się życie w waszych rodzinach i środowiskach. Czas Mnie poświęcony przynosi owoce, to jest plon tego co siejecie. Dzieci Mnie oddane są szczęśliwe. Dzieci, które słuchają Moich słów i wprowadzają je w życie są radosne, pełne pokoju, żadne przeciwności losu nie są im straszne. Dzieci Moje, Moje kochane dzieci, umacniajcie wasze serca, umacniajcie wasze rodziny, umacniajcie je waszym Bogiem póki jeszcze możecie. Błogosławię was, Moje dzieci i strzegę was. Jezus."



Do Narodu Polskiego :: 26/9/2006



JEZUS: "Mój umiłowany Narodzie! Ziemia ta świętą jest. Z ziemi tej wyszła iskra, która przygotowuje ludzkość na Moje przyjście. Z ziemi tej rozpala się światło Mojej Miłości i Mojego Miłosierdzia. W was mam upodobanie. Was ukochałem, przygotowałem i powierzam rzeczy wielkie. Was wybrałem i przeznaczyłem dla innych narodów. Jesteście Moim światłem, które postawiłem w centrum na świeczniku, aby oświetlało mroczną ziemię. Mój Narodzie, przyjmij Mnie jako swojego Pana i Króla, pozwól sobie pomóc. To Ja, sam Bóg, będę cię ochraniał. To Ja, ciężar twój, brzemię twoje wezmę w Moje dłonie. To Ja podźwignę cię, pomogę ci się wyprostować. Przyprowadzę do ciebie serca czyste, otwarte. Ochronię to, co jest święte, dobre. Nie pozwolę, aby zło dotykało Mój Naród. Tu króluje Moja Mama, tu jest Jej Tron, to jest Jej Królestwo. To Królestwo rozwinę po wszystkie krańce ziemi. Wywyższę Naród Mój ponad wszystkie narody. Jak niegdyś oddali pokłon królowie małemu Dziecku w Betlejem, tak temu Królestwu inne narody przyjdą z pokłonem. Królewskie dary rozdasz innym, Narodzie Mój. Czyń o co cię proszę, nie czekaj na dobrą chwilę, nie zwlekaj. Umocnisz wiarę, staniesz się silny. Wiara będzie czynić cuda w Narodzie i jego gospodarce. Pragnę, aby Syn Boży w tym Narodzie wywyższony został do godności Królewskiej. Pragnę, aby dzieci Moje żyły po Królewsku, czyli w zdrowiu i szczęściu, pokoju i miłości. Błogosławię ten Naród. Jezus."



Co to znaczy mieć otwarte serce? :: 27/9/2006



BÓG: "Dziecko Moje, Miłości domem jest serce. Miłości ogrodem jest serce. Miłości wonią jest życie. Pozwól mieszkać Miłości w sercu. Miłość, która zamieszka pielęgnuj ją. Nie pozwól, aby była splamiona, pobrudzona. Nie pozwól jej odejść, musisz o nią dbać. Pozwól jej się rozwijać, z troską ją kształtuj, każdego dnia podlewaj kropelką życia. Każdego dnia z odwagą, otwarcie podchodź do niej, przyjrzyj się co z niej wyrasta. Bardzo, bardzo ostrożnie nastawiaj ucha co potrzebuje, co poprawić, z której strony podlać. Jak przestawić serce aby promienie do niej z każdej strony dochodziły i całą ją oświetlały. Jest bardzo delikatna, nim wzejdzie w sercu trzeba się napracować. To najpiękniejszy dar jaki serce otrzymuje od Stwórcy, warto pracować dla tego daru. Takim darem można się poszczycić, być z niego dumnym. Ten dar dobrze rozwinięty przyobleka serce w szaty Boże utkane w Niebie. W takiej szacie Miłość jest piękna. W takiej szacie Miłość jest dobrze chroniona, jest pewna, że w chwilach trudnych nic się jej nie stanie. Żadne przeciwności życia jej nie zagrażają. Mały, czy duży wiatr z serca jej nie wywieje. Och, tak pielęgnowana swoje ziarno z wiatrem przenosi na inne serce. Tam kiełkuje, rozwija się, z małego ziarna staje się dojrzałą, okazałą rośliną. Taka roślina ma mocne korzenie. Dziecko Moje, takiej rośliny nikt z serca nie wyrwie. Jak szczęśliwe serce, które posiada taką roślinę, tak ukorzenioną. Ja jestem dumny z tak otwartego serca, które pozwoliło się tak ukształtować miłości. Miłość jest wizytówką do Nieba. Miłości nic nie odmówię, bramy Mojego Serca są na oścież otwarte, dla niej otwarte. Miłość otacza Mnie pięknem i chwałą. Błogosławię serca Mnie oddane."



Do uczestników Wieczernika :: 10/10/2006



JEZUS: "Ukochane dzieci Moje. Dziękuję wam, że tak licznie zgromadziliście się przy Mnie w Wieczerniku na modlitwie. Jest to Wieczernik Mojej Niebieskiej Mamy. Ona tak bardzo modli się za was i nieustannie wstawia się za wami, dzieci Moje. Dziś udzielam wam, waszym rodzinom, waszej Ojczyźnie szczególnych łask, udzielam szczególnego błogosławieństwa. Niech serca wasze powrócą do domów waszych wypełnione radością i pokojem. Niech powrócą wypełnione łaskami jakie tu otrzymaliście. Proszę was, abyście się dobrze posługiwali tym, co tu ode Mnie otrzymaliście. Was wybrałem abyście Moją miłość, Mój pokój nieśli w zakątki mrocznego świata. Rozświetlajcie mroczną ziemię. Wy, dzieci Moje, idźcie pierwsi a Ja Jezus i Moja Mama - Mama Pocieszenia będziemy szli za wami aby wam pomóc. Odsuniemy wszelkie przeszkody. Dzieci Moje, stal w ogniu się hartuje. Bądźcie świadkami Mojej miłości, Mojego pokoju. Świadek nie mówi o miłości, on świadczy miłością, pokojem. Dzieci Moje, każdego z was bez wyjątku indywidualnie pobłogosławiłem, każdego umocniłem. Niech Moje błogosławieństwo spoczywa na was. Niech was ochrania, niech przyniesie obfity plon, Moje ukochane dzieci. Wszyscy Moi jesteście."



Do uczestników Triduum Różańcowego w Gietrzwałdzie :: 16/10/2006



MARYJA: "Ja wasza Mama Pani Gietrzwałdzka proszę, spójrzcie Mi w oczy, dzieci Moje. Spójrzcie i zobaczcie Oblicze waszej Mamy wołające: Dziecko Moje, dzieci Moje, zaufajcie Mojemu Synowi. Zobaczcie Oblicze wołające: Otwórzcie drzwi waszych serc, niech Mój Syn wejdzie i uzdrawia je. To jest wasza godzina, jaka ona będzie zależy od was, dzieci Moje. Czy jesteście z Bogiem, Moje dzieci? Jeżeli tak, to proszę róbcie to, o co prosi was Mój Syn. On Jezus, Mój ukochany Syn poprowadzi was i wprowadzi was w nowe czasy. Są to czasy pokoju i miłości wolne od jakichkolwiek chorób. Proszę was, pozwólcie się poprowadzić Mojemu Synowi."



Świętymi bądźcie :: 16/10/2006



BÓG: "Drogie dzieci, świętymi bądźcie tak jak Ja jestem Święty. Słuchajcie słów Moich, wprowadzajcie je w życie i nawracajcie się póki jeszcze możecie. Proszę was, dzieci Moje, przebaczajcie i sami proście o przebaczenie. Jeżeli wy sami domagacie się sprawiedliwości a trwacie w zatwardziałości serca popełniacie grzech. Brak przebaczenia oznacza, że serca wasze nie zaznały skruchy, to brak skruchy uczynił, że są takie. Dzieci Moje, zatwardziałość serca zamyka je na łaski jakimi Ja Bóg pragnę je obsypać. Powiedz, dziecko Moje, powiedz każde z osobna, czy pragniesz nawrócenia? Czy odmawiasz nawrócenia? Jaka jest droga waszej świętości, dzieci Moje? Błogosławię was."



Rybakami Moimi jesteście :: 17/10/2006



JEZUS: "Rybakami Moimi jesteście, dzieci Moje. Rybacy Moi, jakie są wasze sieci, czy są dobrze utkane, mocne? A wy, rybacy Moi, czy jesteście dobrze przyodziani? Nie wysmaga was wiatr, a wasza łódź nie przewróci się? Czy swoje troski oddaliście swojemu Panu? Wolni bez żadnych obciążeń wypływacie na jezioro? Jaki jest wasz połów? Czy w sieciach jest dużo ryb i czy są one wszelkiego rodzaju? Rybacy Moi, to wszystko jest bardzo ważne. Wszystko razem zebrane dobrze wypełnia sieć. Błogosławię wasz połów. Błogosławię was, rybacy Moi."



Korzystaj często z Sakramentu Pokuty :: 17/10/2006



JEZUS: "Dziecko Moje, korzystaj często z Sakramentu Pokuty. Czekam na ciebie, czekam abyś oddał Mi swoje słabości i słabości twojej rodziny. Powiesz, dziecko, że na słabości twojej rodziny nie masz wpływu. To się bardzo mylisz, masz bardzo duży wpływ, przecież jesteś Moim apostołem. Przyjdź, pouczę cię, poprowadzę cię, pomożesz rodzinie swojej wyzbyć się słabości, wyzbyć się zła. Przyjdź do Mnie, to Ja twój Bóg pochylam się nad nędzą twoją. Ja czekam, aby brzemię grzechu twojego wziąć na ramiona Moje. Pragnę, abyś był wolny. To z miłości do ciebie przyszedłem na ten świat. To z miłości do ciebie, dziecko Moje, cierpiałem aż po Krzyż, abyś ty, własności Moja, żyła jak przystało na dziecko Boże. Zbliżają się ciężkie czasy, tylko Moja pomoc pomoże ci je przetrwać. Umacniaj swoją wiarę, umacniaj swoją ufność. W Sakramencie Pokuty skryj się pod Moim płaszczem. Dziecko Moje, płaszcz Mój utkany jest z pokoju, miłości i miłosierdzia. Pod Moim płaszczem nikt cię nie dotknie, nic ci się nie stanie. To Ja, twój Zbawiciel, ochraniam cię, osłaniam cię, błogosławię cię."



Miłość jest ucztą dla serca :: 17/10/2006



BÓG: "Dziecko Moje, nie umiesz posługiwać się miłością, bo nie znasz miłości. Twoje usta mówią o miłości a serce nie żyje miłością, zimne jest. Myślisz, że dobra tego świata przyniosą miłość. Dziecko Moje, to wszystko zgubne jest, wszystko szybko znika. Dobra tego świata doprowadzą Cię, że staniesz się ich niewolnikiem. Dziecko Moje, miłość jest ucztą dla serca. Rozwijaj swoje serce miłością, stanie się ono piękne, gorące, silne. Takie serce wszystko zniesie i wszystko przetrzyma. Tą ucztą karmić będziesz inne głodne serca. Podaj Mi swoją dłoń, zamknij oczy i wyobraź sobie, że idziemy razem w gościnę na ucztę serca. Idziemy do przyjaciela, który cię bardzo kocha, tęskni za tobą a na twój widok rozpłakał się z radości. W najpiękniejszej komnacie przygotował suto zastawiony stół. Ciebie posadził na zaszczytnym miejscu. Bacznie ci się przygląda, wsłuchuje się w twój głos i usługuje ci. Radość rozpiera jego serce, jest taki szczęśliwy. To wszystko co cię otacza, co dzieje się podczas tej gościny pozwoliło ci zapomnieć o twojej nędzy. Ta gościna pozwoliła ci dostrzec piękno tego życia i wartość tego życia. Pozwoliła ci uwierzyć, że masz takiego przyjaciela, u którego czujesz się po królewsku, dostojnie. Twoje serce wypełniło się pokojem i dobrem, które było na stole. Twoje serce jest nasycone, rozpiera je radość. Przychodź na taką ucztę, twój przyjaciel czeka. On tęskni za tobą. On zastawił stół. On cię umocni, zapomnisz o swojej nędzy, twoje serce nasyci miodem. Z twojego serca krople słodyczy popłyną do innych serc. Dziecko Moje, uwierz, że masz takiego przyjaciela. Dziecko Moje, twój przyjaciel czeka. Dziecko Moje, tak bardzo cię proszę wsłuchuj się dokładnie w każde jego słowo. Prowadź z nim dialog, nie rozmawiaj sam ze sobą. Błogosławię cię, dziecko Moje."



Apostołowie Mojej miłości :: 18/10/2006



BÓG: "Drogie dzieci, jesteście apostołami Mojej miłości i Mojego pokoju. Nie lękajcie się, z odwagą nieście światu Moje światło, balsam Mojej miłości. Jesteście Moją trzódką, Moim ogrodem, Moją rozkoszą. U waszego boku odpoczywam i rozkoszuję się waszym widokiem. To do was przychodzę w chwale. Królestwo miłości, sprawiedliwości i pokoju zstępuje do was. To jest druga Pięćdziesiątnica, dzieci Moje, żyjcie w pokorze, milczeniu, miłości na modlitwie. Pozwólcie działać Duchowi Świętemu, który pragnie doprowadzić was do świętości. Bądźcie świętymi, dzieci Moje. Błogosławię was."



Gietrzwałd - Wieczernik 21 października :: 22/10/2006



JEZUS: "Dzieci Moje, Obdarowuję was dzisiaj tak hojnie. Ja Król czynię was Królewiczami. Wkładam w wasze serca skarb. Zapraszam was do Mojego Królestwa. Ono jest tu w waszych sercach. Uwierz w to. Wystarczy, że wyrazisz takie pragnienie, a Ja uczynię resztę."



To jest szczególny czas :: 22/10/2006



BÓG: "Szczególnie w tych dniach jestem z wami, dzieci Moje. Umacniam was i pomagam wam przyjmować dary ode Mnie otrzymane. To jest szczególny czas ale i on już się kończy. Dlatego z całą powagą i odpowiedzialnością przeżywajcie ten czas. To co darmo dostaliście darmo rozdawajcie. Moje jesteście, beż żadnego wyjątku, dzieci Moje."



Żyjcie świętością i w świętości :: 23/10/2006



BÓG: "Dzieci Moje, wzywam was do świętości. To świętość zabierzecie do Królestwa Bożego i tam nią będziecie żyć. Świętość jest pięknem, świętość jest darem a Ja takiego daru wam udzielam i do świętości powołuję. Gdybyście znały co Bóg przygotował dla tych, którzy żyją w świętości żadne z was nawet najmniejszym grzechem nie splamiłoby swojej duszy. Dzieci Moje, wieczność jest piękna i tu na ziemi nie pojmiecie piękna jakie jest dla was przygotowane. Dlatego proszę was, Ja Bóg, żyjcie świętością i w świętości."



Kochajcie swoich rodziców :: 24/10/2006



BÓG: "Dziecko Moje, tak bardzo cię proszę opiekuj się ojcem swoim, opiekuj się matką swoją. Tobie powierzam ich starość. Spójrz im prosto w oczy a zobaczysz cierpienie, smutek, lęk o następny dzień. Spójrz na ich spracowane ręce. Pozwól im stać się jak dziecko, które wiele nie pamięta, nie potrafi, nie rozumie a wiele ma do powiedzenia i wiele mówi na przekór. Przestań być nauczycielem a zobaczysz piękno u schyłku życia. To jest najpiękniejszy czas w życiu człowieka. Walcząc z ich starością, z ich ułomnością rozbudzasz w nich agresję i smutek. Zatrudniasz Mojego nieprzyjaciela, jemu dajesz pracę a dla Mnie nie ma miejsca. On nie leczy, on nie wprowadza pokoju, dziecko Moje. Największym darem dla rodziny są dzieci i starsi ich szczególnie umiłowałem. Mają dziecięcą duszę, mają duszę pełną ufności. To wasze chore serca czynią, że są oni poniewierani, czują się niepotrzebni, przeszkadzają a w rodzinie nie ma dla nich miejsca. To wy, dzieci Moje, przyczyniacie się, że ich serca są zatwardziałe a twarze kamienne. Pochyl się, dziecko, z miłością tak jak Ja Jezus cię uczę nad każdą chwilą ich życia a zobaczysz zmiany jakie zachodzą w rodzinie. Pochyl się jako ten, który wprowadza pokój, niech żyją pokojem i radością, godnie jak przystało na dziecko Boże. Niech w miłości i z miłością przekroczą próg życia. Niech pełni miłości spotkają swojego Pana a On wprowadzi ich w życie wieczne. Proszę cię, dziecko Moje, nie wstydź się rodziców, ich wyglądu, niedołężności, ułomności. Przyjmij dar, który składam w twoje ręce. Kochaj tak jak Ja kocham. Dotykaj tak jak Ja dotykam. Patrz, dziecko Moje, tak jak Ja patrzę na każdego. Wszyscy Moi jesteście. Wszystkich was błogosławię, dzieci Moje."



Dostajesz od swojego Boga królewską, złotą różę :: 24/10/2006



BÓG: „Dziś, dziecko Moje, dostajesz od swojego Boga różę. Ona jest samą miłością. Poczuj jej zapach. To woń miłości, która rozlewa się na twoją duszę. To woń jedności, która łączy nas zawsze i wszędzie. To znak przymierza, że zawsze jestem przy tobie, że nie zawiedziesz się na Mnie. To znak, że możesz wypełniać ile tylko pragniesz swoją duszę Moją miłością. To złota róża, królewska róża. Król Pan twojej duszy rozdaje złoto, najcenniejszy dar jaki potrzebny jest tobie, dziecko Moje, do życia w zdrowiu i radości, pokoju i miłości. Dziecko Moje, noś ją zawsze ze sobą, niech złoto, które odbija się od niej rozjaśni każdy zakątek twojej duszy. Ty, dziecko Moje, masz królewską krew, żyj jak przystało na dziedzica z królewskim pochodzeniem. Bądź dumny, z odwagą i podniesioną głową nieś dar ode Mnie otrzymany. Jestem z ciebie dumny, dziecko Moje. Walczysz jak tylko możesz. Pamiętaj, że w każdej walce jestem przy tobie.. Pamiętaj, że ze Mną zawsze zwyciężysz, tylko zawsze o tym pamiętaj i uwierz Mi. Błogosławię cię, dziecko Moje.”



Wzywam was do całkowitego nawrócenia :: 26/10/2006



BÓG: „Dzieci Moje, wzywam was do całkowitego nawrócenia. Nawracajcie się całym sercem nie częściowo. Serca wasze po części należą do Mnie, po części do Mojego przeciwnika. Dlatego boleję, że pozwalacie aby serca wasze porywane były przez gadulstwo, złośliwość a nawet krzykliwość. Dzieci Moje, jak Ja czysta Miłość mogę mieszkać w sercu, które w pełni nie należy do Mnie? Tak często Mnie wzywacie a Ja mówię: „Oto jestem, dzieci Moje”, i uczestniczę w sporach, docinkach, złośliwościach. Proszę, tak bardzo was proszę, nie rańcie Mnie, bo wszystkie was kocham, dzieci Moje. Błogosławię was, dzieci Moje.”



Duszo Moja, błogosławię cię :: 26/10/2006



BÓG: „Dziecko Moje, wiedz o tym, że Moje błogosławieństwo spoczywa na tobie. Ono cię ochrania i osłania. Przyjmij tę prawdę, że ścigam cię swoim błogosławieństwem. Duszo Moja, czemu nie przyjmujesz tej prawdy i nią nie żyjesz? Wszystkie dusze błogosławię, na wszystkich spoczywa Moje błogosławieństwo. Nie wszyscy je przyjmują, powiem, że nawet zrzucają je z siebie. Dobrowolnie poddają się Mojemu przeciwnikowi. Bez osłony Mojego błogosławieństwa dusz naga jest. Mój przeciwnik porywa ją, jest na jego usługach, jemu służy. Dniem i nocą cię błogosławię i doglądam, aby Moje błogosławieństwo spoczywało na Tobie, duszo Moja. Ukochałem cię, nawet oziębła dusza Moją jest. Oziębłą duszę też błogosławię jeżeli tylko je przyjmuje. Duszo Moja, błogosławię cię.”



Pycha jest matką zła :: 27/10/2006



JEZUS: „Pychą, wyniosłością zadajecie Mi ból, dzieci Moje. Cierpię kiedy widzę dzieci Moje zgromadzone wokół Mnie rozgoryczone, zamknięte na przebaczenie. Jak mogę otworzyć serca wasze, jak mam je uzdrawiać? Jak mam wlać w wasze serca balsam miłości Mojej? Wołasz; Panie, uzdrów mnie, a sam nie pozwalasz uleczyć tego, kto jest chory, Ja jego też chcę uleczyć. Kto może cię zranić, dziecko Moje, zdrowy, czy chory? Jeżeli chory to znaczy, że i on potrzebuje pomocy Mojej, lekarstwa Mojego. Jak mogę uzdrowić ciebie, dziecko Moje, jak ty nie potrafisz Mi pomóc uzdrowić potrzebującego? Roztaczasz wokół siebie koło zatwardziałości, tak zgorzkniale zatruwasz innych swoją chorobą. Dziecko Moje, pycha jest matką zła. Ona doprowadza, że tyle Moich dzieci cierpi, cierpisz i ty, dziecko Moje. Czy jest ci z tym dobrze, kiedy wołasz; Panie, wybacz mi ale ja nie przebaczę. Uzdrów mnie, Panie, ale ja nie pomogę innym aby byli zdrowi. Cierpię, bardzo cierpię, bo wszyscy Moi jesteście, dzieci Moje. Wasz umysł nie jest w stanie pojąć jak Ja Bóg ukochałem was. Na Krzyżu wszystkich bez wyjątku odkupiłem. Cierpię, kiedy dzieci Moje czczą Mnie wargami, a serca wasze są daleko ode Mnie. Ileż to dzieci Moich myśli, że wasz nieprzyjaciel jest Moim nieprzyjacielem. Dzieci Moje, jedynym Moim nieprzyjacielem jest szatan, ale jego mnie zostawcie, z nim nie walczcie. Proszę was, tak bardzo was proszę, dzieci Moje, jemu nie ulegajcie. Miejcie serca czyste, umiejące przebaczać, miłujące, pełne pokoju a pozostawi was w spokoju, Ja się o to zatroszczę. Pozwólcie, abym to Ja Jezus porywał serca wasze, je prowadził, nimi kierował, w nich mieszkał. Błogosławię każde zranione serce. Błogosławię was, dzieci Moje. Moje kochane dzieci.”



Przez wasz krzyż zstępuje Królestwo Boże na ziemię :: 28/10/2006



JEZUS: „Dzieci Moje, dziękuję wam, że przyjęliście Mój Krzyż, nie lękajcie się on nie jest ciężki jeżeli z miłością będziecie go dźwigać. Dzieci, przez Krzyż wchodzi się do Królestwa Niebieskiego. Krzyż uszlachetni waszą duszę, pomoże otworzyć się wam na wiele łask. Krzyż jest darem. Przez Mój Krzyż dokonało się zbawienie. Przez wasz krzyż zstępuje Królestwo Boże na ziemię. Dzieci, powierzyłem wam zadanie i jestem pewny, że nie zawiodę się na Moich ukochanych dzieciach. Królestwo Boże, które zstępuje powierzam Moim wybranym. Błogosławię was i strzegę was.”



Namaściłem was olejkiem miłości i jedności :: 29/10/2006



JEZUS: „Dziękuję wam, dzieci, za wasze otwarte serca, że na własność oddałyście swoje życie. To bardzo ważne, że tak bardzo dążycie do doskonałości. Dzieci Moje, życie na ziemi to chwila, która szybko umyka a i ona w waszym życiu jest krzyżem. Teraz Ja, dzieci Moje, wyręczę was w niesieniu krzyża, nie lękajcie się, jestem dobrym Pasterzem, dbam o swoją własność, nie pozwolę aby była przemęczona. Pielęgnuję was, namaściłem was olejkiem miłości i jedności, tu jest siła i moc, będę wam często o tym przypominał. Wasze intencje są Moimi, pozwólcie Mi działać w waszym życiu, nie zawiodę was."



Abym Ja był w twoich myślach i na twoich ustach :: 30/10/2006



BÓG: „Nałóż wodze na swoje usta i swoje myśli, dziecko Moje. Myślisz i mówisz, mówisz i myślisz a tu nie ma jedności. Cóż z tego masz, dziecko Moje? Wiesz dobrze, że wszystko ode Mnie zależy. Twoje życie i to wszystko co cię w życiu spotyka ode Mnie zależy. Im więcej jesteś przy Mnie ochraniam cię, jeżeli odkręcasz się ode Mnie idziesz sam i błądzisz. Twoja śmierć i to, co cię spotyka po śmierci należy do Mnie. Dlatego proszę cię, dziecko Moje abym to Ja był w twoich myślach i na twoich ustach. Błogosławię cię.”



W tych dniach Niebo zstępuje na ziemię :: 30/10/2006



„Dzieci Moje, w tych dniach Niebo zstępuje na ziemię. Są to szczególne dni, święta waszych patronów, waszych świętych. Oni wiele się za was modlą i wypraszają wam wiele łask. Dzieci Moje, w tych dniach łączcie się z nimi, wspólnie razem wypraszajcie łaski. Łączcie się z Niebem, proszę was razem módlcie się, aby zasiadający na Tronie Ojciec ulitował się nad grzeszną ludzkością. Pokój na świecie jest zagrożony, bardzo zagrożony. Dlatego proszę was, dzieci Moje, szczególnie teraz módlcie się aby to doświadczenie nie dotknęło was zimą, bo wielu nie przeżyje tego. Ja zawsze jestem z wami, was prowadzę, zaufajcie Mi. Tylko Mi zaufajcie a ochronię was, bo w was mam upodobanie, dzieci Moje. Błogosławię was, nie lękajcie się.”



Módl się w tych dniach za dusze :: 31/10/2006



BÓG OJCIEC: "Dziecko Moje, pochylam się nad tobą, Ja Bóg Ojciec świata wiecznego. Módl się w tych dniach za dusze, które jeszcze nie są ze mną w wieczności. Ja Bóg przyjmę wiele, bardzo wiele dusz. Dziecko Moje, to czas Mojej hojności i czas wielkiego Miłosierdzia. Ofiaruj szczególnie ten czas, ból, każdy trud, cierpienie, modlitwę i miłość do tych, z którymi się będziesz spotykało w tych dniach. Raduj się dziecko, bo to czas wielkiego zwycięstwa nad złem. Dziecko Moje, już w krótkim czasie doświadczysz wielkich łask, w bardzo krótki czas. Dziękuję ci, dziecko Moje."



To wszystko twoje jest na zawsze :: 31/10/2006



BÓG: "Och, dziecko Moje, czy pamiętasz, że najpiękniejszym kwiatem w życiu człowieka jest miłość? To jest pachnąca róża. Jej zapach z ziemi unosi się do Nieba Co za rozkosz, kiedy zasiadający na Tronie Ojciec, odczuwa jej woń. To jest niepojęte szczęście, kiedy Niebo upaja się tym zapachem. Dziecko Moje, Moje ty szczęście, czy dobrze dbasz o ten kwiat? Czy pozwalasz rozwijać się Mojej róży, którą złożyłem w twoim sercu? Dziecko Moje, to cenny dar. Tak się o niego lękam, jest taki kruchy, delikatny i taki piękny, że dech zapiera. Za oknami widzisz spadające liście, a tu w górze Ja spoglądam na ciebie, dziecko Moje, i raduję się i cieszę się. Tak, dziecko Moje, chciałbym cię chwycić za rękę i pokazać to wszystko, co dla ciebie przygotowałem. Twój dom ukwiecony w zieleni i to nieprzemijające lato i żadna chmura nie zasłania słońca. I ten śpiew Anielski. Dziecko Moje, i to szczęście, które nigdy nie przeminie. To wszystko twoje jest na zawsze, dziecko Moje. Błogosławię cię, dziecko Moje."
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Chrześcijańskie Strona Główna -> Objawienia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin