Forum Forum Chrześcijańskie Strona Główna Forum Chrześcijańskie
Aby wszyscy stanowili jedno Jn 17,21
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Temat: Prześwietlenie sumień

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Chrześcijańskie Strona Główna -> Ogólny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr-246
Gość






PostWysłany: Czw 9:21, 05 Kwi 2018    Temat postu: Temat: Prześwietlenie sumień

Temat: Prześwietlenie sumień


"Już niedługo pojawi się na niebie i na ziemi seria zapowiadanych znaków z Nieba. W przeważającej większości będą one trwałymi znakami, lecz nie wszyscy dzięki nim się nawrócą. Dopiero prześwietlenie sumień Bożym Światłem, dopełni liczby trwale nawróconych."
("Żywy Płomień" - Orędzia)

"Już niedługo poznacie dokładnie swoją duszę, bo będzie prześwietlona Bożym Światłem, które otrzyma każdy człowiek w tym samym momencie na całej kuli ziemskiej, a stanie się to już naprawdę niebawem."
("Żywy Płomień" - z Orędzia z 2013 roku.)

"Każdy człowiek żyjący na ziemi, ujrzy Świetlisty Krzyż na niebie. Dokona się Sąd Ducha Świętego nad całą ludzkością. Każdy człowiek, ujrzy rzeczywistość Nieba, a następnie ujrzy stan swojej duszy, lecz oczyma Boga. Każdy też ujrzy, miejsce swojego przeznaczenia, gdyby w danej chwili zakończył swoje życie. Wielu umrze z przerażenia, bardzo wielu się nawróci. Jednak duża część powróci do demona."
("Żywy Płomień" - z Orędzia 2008 roku)

"Beforehand, several warnings will be given to the world."
(Medziugorie, 25 kwietnia 1983 r.)

Całość tego Orędzia:

MONDAY, APRIL 25TH 1983

Message received by Jelena, these last days:
Be converted! It will be too late when the sign comes. Beforehand, several warnings will be given to the world. Have people hurry to be converted. I need your prayers and your penance. (CP. 131).
My heart is burning with love for you. It suffices for you to be converted. To ask questions is unimportant. Be converted. Hurry to proclaim it. Tell everyone that it is my wish, and that I do not cease repeating it. Be converted, be converted. It is not difficult for me to suffer for you. I beg you, be converted.
I will pray to my Son to spare you the punishment. Be converted without delay. You do not know the plans of God; you will not be able to know them. You will not know what God will send, not what He will do. I ask you only to be converted. That is what I wish. Be converted! Be ready for everything, but, be converted. That is all I wish to say to you. Renounce everything. All that is part of conversion. Goodbye, and may peace be with you. (CP. 132).
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr-246
Gość






PostWysłany: Czw 9:26, 05 Kwi 2018    Temat postu:

"Mój Krzyż, Świetlisty Krzyż, który zajaśnieje na całym niebie będzie znakiem dla wszystkich mieszkańców ziemi. Dla jednych jako znak kary, dla innych jako wewnętrzne światło i dla niektórych jako znak zwiastujący szybka sprawiedliwość. Jest to znak, że ostatnie wydarzenia są bardzo bliskie. Ten Krzyż uświadomi światu moje straszne cierpienia. Zwracam wam uwagę, że nie będę karać bez uprzedzenia. Wszystkim mieszkańcom ziemi dam odpowiedni czas, żeby mogli pojąć właściwe znaczenie Krzyża na niebie. To będzie znak ukazujący bliskie nadejście Bożej Sprawiedliwości Mego Ojca. Wszyscy ludzie ujrzą ten Krzyż. Nikt nie będzie mógł powiedzieć "nie widziałem tego Krzyża". Przypomni on wszystkim moje krwawe i haniebne cierpienia na Krzyżu, cierpienia przepełnione miłością i niosące ratunek wszystkim moim dzieciom".
(wizjonerka: Niemiecka zakonnica siostra Yveta, z książki "Tryumf Kościoła według wizji św. Jana Bosko", ks. Ryszard Ukleja)

Na stronie 110 tej książki rozpoczynają się Orędzia przekazane przez siostrę Yvetę.

Fragmenty mówiące o tym, że będzie to prześwietlenie sumień:

"Ten Krzyż na niebie przerazi wiele dusz, które nie są wolne od wyrzutów sumienia, gdy inni będą szczęśliwi, to jest ci, którzy dźwigają swoje Krzyże na ziemi, swoje codzienne i zwielokrotnione cierpienia – podobnie jak Ja dźwigałem Mój Krzyż."
(siostra Yveta - Orędzia)

"Powiedziałem Conchicie, że ten Krzyż na niebie pozostanie, ażeby ludziom nieustannie przypominał, że nie jest zbiorowym złudzeniem ani jakimś astralnym zjawiskiem."
(siostra Yveta - Orędzia)

Nie wiem jeszcze kiedy siostra Yveta miała otrzymała to Orędzie, ale książka "Tryumf Kościoła" wydana była w 1998 roku.

"Mój świetlisty i chwalebny Krzyż zbudzi Moje dzieci ze snu i wydźwignie ich z duchowej niemocy. To Światło ogarnie wszystkich, tak, że rozpoznają wszyscy Znak Syna Człowieczego, swego jedynego Zbawcy i Boga. Inni nie będą mogli znieść tego Światła z Boskiego Krzyża – ich brudne twarze będą błagać Mnie o przebaczenie grzechów."
(siostra Yveta - Orędzia)

Cud Krzyża:

"Moje dzieci, czasy, w których żyjecie, a ściślej godziny, w których obecnie żyjecie, są historyczne, ponieważ są to ostatnie chwile przed pojawieniem się cudu Krzyża. To są już ostatnie chwile cierpień."
(siostra Yveta - Orędzia)

"Pojawienie się Krzyża jest wielkim ostrzeżeniem dla świata, który wreszcie w pełni zrozumie, że Bóg jest absolutnym Panem dusz i całej przyrody"
(siostra Yveta - Orędzia)


Orędzie jest na stronach od 110 do 124 książki. Poszukam tego tekstu w sieci.


(Uwaga,siostra Yveta, nie Iveta.)


"Bądź szczęśliwa, Moja córko, bo dla ciebie ta godzina będzie pełna szczęścia, podobnie, jak dla wielu twoich krewnych i wielu innych dusz, które Mnie oczekują i pojmują, że Mój Wielki Powrót jest w zasięgu ręki. W momencie, kiedy pojawią się Krzyż i Święta Hostia, cały świat pozna, że Ja przywrócę porządek."
(siostra Yveta - Orędzia)

"Pojawienie się Krzyża na Niebie w tym tak pogańskim czasie i zepsutym świecie, wierzącym tylko w to, co widzi i co posiada, uznającym wyłącznie naukę, która stała się jego bogiem – spowoduje olbrzymi szok w ich duszach i w świadomości."
(siostra Yveta - Orędzia)

"Moja córko, przychodzę oto z moim Krzyżem, tym razem - z moim świetlistym Krzyżem. Przez jego ukazanie się uczynię was szczęśliwymi i pełnymi chwały."
(siostra Yveta - Orędzia)

"Ten Krzyż będzie wysyłał promienie, które dla niektórych okażą się karą, a innym przyniosą chlubę i uzdrowienie."
(siostra Yveta - Orędzia)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr-246
Gość






PostWysłany: Czw 9:31, 05 Kwi 2018    Temat postu:

W książce ks. Ryszarda Uklei (wydanie z 1998 roku) wymienionych jest kilku proroków, którzy mówią o Krzyżu na niebie:

s. Faustyna Kowalska
Rosa Quattrini, Włochy
Alojza Lex, Eisenberg, Austria
s. Yveta, Niemcy
Alojzy Irlmayer, Bawaria
Maria Julia Jahenny, Francja (1850-1941)
Mariola Maria Weronika, stygmatyczka z Raciborza
Jadwiga Kamska, Śląsk
Kazimierz Domański, Oława


"Pewnego dnia zaświeci na niebie niespodziewanie Mój znak Krzyża, otoczony błyszczącymi promieniami... Wtedy zostanie złamana moc ducha nieczystego."
(Alojza Lex, Eisenberg, Austria, z orędzia 30 stycznia 1965 roku)

***************************************************************************************************

Wywiady z trzema wizjonerkami z Garabandal

(z książki "Garabandal, wydarzenia i daty", wydawnictwo "VoX Domini" Katowice, dostepne też na stronie DUCHPRAWDY . com)

Cytaty z tych wywiadów:


CONCHITA:


"Maryja powiedziała mi, na czym będzie polegać Ostrzeżenie, lecz nie znam jego daty. Nie potrafię wyjaśnić, na czym będzie polegać, lecz jedynie - do czego mniej więcej jest podobne. To będzie zjawisko widziane i odczuwane przez wszystkich i wszędzie."

"Zjawisko to nie wywoła szkody fizycznej, lecz przerazi nas, ponieważ w tym samym momencie każdy zobaczy swoją duszę i zło, które popełnił. Będzie to jakby agonia, którą przejdziemy, ale nie umierając; chyba że umrzemy ze strachu albo z powodu szoku psychicznego widząc siebie."

"Nigdy nie powiedziałam, że Ostrzeżenie potrwa jedynie krótką chwilę. Powiedziałam natomiast, że nawet gdyby trwało tylko chwilę, będzie bardzo wstrząsające i straszne. Nikt nie będzie miał wątpliwości, że wszystko pochodzi od Boga i że nie ma pochodzenia ludzkiego. Ja - która wiem, czym ono będzie - jestem bardzo przerażona tym dniem."

"Dziewica powiedziała nam, że Ostrzeżenie i Cud będą ostatnimi upomnieniami czy też spektakularnymi publicznymi znakami, które da nam Bóg."


MARI-LOLI:

"Wiem, że przeminie mniej niż jeden rok pomiędzy Ostrzeżeniem a Cudem."

"- Czy zna pani dokładną datę Ostrzeżenia?
- Nie. Wszystko, co wiem, to rok."


JACINTA:


"Ostrzeżenie będzie czymś, co zostanie najpierw zobaczone w powietrzu, wszędzie na świecie, i natychmiast przeniesione do wnętrza duszy. Nie potrwa długo, ale będzie się wydawać, że trwa to bardzo długo z powodu jego oddziaływania na nas. Będzie dla dobra naszych dusz, abyśmy zobaczyli w nas samych, w naszych sumieniach... dobro i zło, jakie popełniliśmy."


CONCHITA:

"- Czy 'widziała' pani Cud albo mówiono pani o nim?
- Dziewica mówiła mi o nim i dała mi poznać dokładnie to, jaki będzie."

"- Czy mogłaby pani powtórzyć, w jakich miesiącach możemy spodziewać się zobaczenia Cudu?
- Od marca do maja."

"- Powinna pani zapowiedzieć Cud światu osiem dni przed jego nadejściem. Czy wie pani, jak to uczynić?
- Nie wiem. Ufam, że w tym dniu uczynię to w najlepszy sposób, aby wszyscy, którzy będą mogli się tam udać, wiedzieli o tym."

"- Ludzie mówią, że sposób - w jaki zapowie pani Cud - sam w sobie będzie cudem. Czy może to pani wyjaśnić?
- Sądzę, że sposób, w jaki zostanie to ogłoszone, będzie cudem, ponieważ to bardzo wielka odpowiedzialność dla mnie i będę potrzebowała cudu, aby to zapowiedzieć."

"- Mówiono, że pani nie zna dokładnej daty Cudu i że odpowiadała pani nierozważnie, kiedy o to pytano. Czy to prawda?
- Nie, nigdy nie żartowałam, kiedy mówiłam, że znam datę Cudu. Znam dzień, miesiąc i rok."

"- Szanujemy pani stanowisko dotyczące objęcia tajemnicą daty, jednakże czy mogłaby nam pani określić jakiś przedział czasu, w którym należy oczekiwać Cudu? Czy może nam pani powiedzieć, że będzie to za pięć lat? Za dziesięć? Za dziesięć do dwudziestu?
- Powiem tylko tyle: możecie być pewni, że z ośmiodniowym wyprzedzeniem będziemy mieć dosyć czasu, aby się tam udać. Bądźcie jednak zawsze gotowi, ponieważ to Bóg dokona Cudu, a my go potrzebujemy."


MARIA-DOLORES:


"- Jedynie pani zna rok Ostrzeżenia. Czy wyjawiła go pani komukolwiek, na przykład kapłanowi?
- Nie."

"- Czy Matka Najświętsza powiedziała pani kiedykolwiek, żeby nie ujawniać daty Ostrzeżenia?
- Nigdy nie powiedziała, że nie mogę jej wyjawić. Czuję jedynie, że nie powinnam tego robić."
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr-246
Gość






PostWysłany: Czw 9:38, 05 Kwi 2018    Temat postu:

Były cztery wizjonerki w Garabandal.

W 2009 roku zmarła Mari Loli (Maria Mazon Gonzalez) - tak podaje strona garabandal . org, także Wikipedia anglojęzyczna.

Mari znała tylko rok ostrzeżenia. Zdążyła jednak powiedzieć, że:

"Wiem, że przeminie mniej niż jeden rok pomiędzy Ostrzeżeniem a Cudem."

Conchita zna dokładną datę Cudu:

"Nie, nigdy nie żartowałam, kiedy mówiłam, że znam datę Cudu. Znam dzień, miesiąc i rok."

Rozmówca powiedział do Conchity:

"- Powinna pani zapowiedzieć Cud światu osiem dni przed jego nadejściem. Czy wie pani, jak to uczynić?"

Z tekstów wywiadów wynika, że Conchita zapowie Cud a nie Ostrzeżenie.


***********************************************************


"Cyprian Polak: Kiedy zacznie się Wielki Ucisk.

Pan Jezus: Moje dziecko, czas jest płynny. Dla Boga jest stały, czy ściślej dla Boga go nie ma, lecz chodzi o to, że rzeczy spełnią się w określonym czasie. Czas Wielkiego Ucisku może się przybliżyć lub oddalić.

Cyprian Polak: Czy się Panie oddali?

Pan Jezus: Tak, moje dziecko, na razie się oddalił. Najpierw jednak będzie Prześwietlenie Sumień...(podałem fragment wypowiedzi)"
(Cyprian Polak - z Orędzia z 9 XII 2017)


"Mówiłem ci nie raz w ciągu tych kilku miesięcy, że czasu jest mało. Dlatego winieneś starać się maksymalnie każdego dnia być doskonały i wynagradzać mi. To dziecko też byłaby mniejsza Twoja zasługa gdybym Ci przekazał, że Oczyszczenie, Prześwietlenie Sumień będzie wtedy a wtedy, dokładnie w tym dniu i Ty stajesz się lepszy i wynagradzasz mi bardziej. A jak jest później to możesz jeszcze sobie pozwolić na mniejszą zażyłość ze mną i wynagradzanie mi. Nie dziecko, tak być nie powinno dlatego nie daję Ci też dokładnej daty."
(Cyprian Polak - Orędzia)


Pojęcie "znak na niebie" ma głębszy sens:

"Jak to się dzieje, że nie potraficie dostrzec olśniewającego światła Mojego Świętego Ducha? Jak światło siedmiu dni w jednym, tak Mój Święty Duch lśni dziś na Niebiosach. Czyż nie wystarcza wam ten Znak Syna Człowieczego ukazujący się na Niebiosach?"
("Prawdziwe Życie w Bogu")


***********************************************************


Wątek wywyższenia Krzyża:

"Pracuj dla Światłości, co oznacza pracę dla wywyższenia Mojego Krzyża."
("Prawdziwe Życie w Bogu")


Krzyż na niebie w Orędziach przekazanych przez Adama Człowieka:

"Ta próba jest ostateczną próbą wytrwałości i jednocześnie oddzieleniem dzieci światłości od dzieci ciemności. Dlatego też, Moje dzieci, znakiem tego podziału i oddzielenia prawdy od fałszu jest krzyż, który wkrótce zajaśnieje na niebie. Znak krzyża, który będzie jaśniał promieniami z miejsc, w których przebite były ręce i nogi Zbawiciela, objawi światu prawdę i sprawiedliwość oraz przygotuje ludzkość na Powtórne Przyjście Mojego Boskiego Syna."
(15 sierpnia 2012 r.)

"Jak wiecie, zwycięstwo Prawdy przychodzi przez krzyż, i w tym znaku ukaże się światło, które rozproszy ciemności."
(12 września 2012 r.)


***********************************************************


W Orędziach "Prawdziwe Życie w Bogu" Pan Jezus używa określenia "Mój Dzień"


"Gdy nadejdzie Mój Dzień, usunę i uwiężę wszelkie zło."
("Prawdziwe Życie w Bogu")

"Mój Dzień jest bliski i biada trupom w Dniu Mojego Powrotu."
("Prawdziwe Życie w Bogu")

"Powiadam wam: biada tym, którzy w Moim Dniu będą pozbawieni Mojego Światła... tych oczyszczę Moim Ogniem."
("Prawdziwe Życie w Bogu")

"Kiedy nadejdzie Mój Dzień, biada również tym, którzy skupili swe życie na sprawach materialnych."
("Prawdziwe Życie w Bogu")

"Tak, ziemia – jak powiedziałaś – zapłonie, a ich sumienia zostaną im ukazane jak objawienie. W Moim Dniu Mój Boski ogień przemieni nieugięte serca w serca wspaniałomyślne."
("Prawdziwe Życie w Bogu")

"Zbliża się Mój Dzień i przyjdę do ciebie jak złodziej, niespodziewanie, nie uprzedzając cię. Jeruzalem! Zostałem przez ciebie zdradzony, Ja, twój Pan."
("Prawdziwe Życie w Bogu")


Pan Jezus używa często określenia "Dzień Pana"


"Co to jest Dzień Pana? Ci, którzy się zbuntowali i buntują się w uporczywy sposób przeciwko Mnie, zakosztują tego Dnia i wszystkiego, co on zawiera. Przyjdzie on na tych grzeszników tak nagle jak błyskawica i jak groźny ogień i przemienią się w ludzkie pochodnie."
("Prawdziwe Życie w Bogu")


Także określenia "Mój powrót"


"Mój powrót odnowi was i uwolni wielu z was od grzechu."
("Prawdziwe Życie w Bogu")

"Zbliża się Mój Dzień i przyjdę do ciebie jak złodziej, niespodziewanie, nie uprzedzając cię. Jeruzalem! Zostałem przez ciebie zdradzony, Ja, twój Pan."
("Prawdziwe Życie w Bogu")
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr-246
Gość






PostWysłany: Czw 15:14, 05 Kwi 2018    Temat postu:

Orędzie przekazane przez siostrę Yvetę istnieje w Internecie, ale nie znalazłem dotąd całego tekstu. Postaram się przepisać ten tekst z książki. Na razie podaję pierwszy duży fragment:


Siostra Yveta Niemcy - Orędzie o Krzyżu na Niebie


Mój Krzyż, Świetlisty Krzyż, który zajaśnieje na całym Niebie, będzie znakiem dla wszystkich mieszkańców tej ziemi. Dla jednych jako Znak Kary, dla innych jako wewnętrzne Światło i dla niektórych jako znak zwiastujący prędką szczęśliwość. Jest to znak, że ostatnie wydarzenia są bardzo bliskie. Ten Krzyż uświadomi całemu Światu Moje straszne cierpienia. Zwracam wam często uwagę, że nie będę karać bez uprzedzenia. Wszystkim mieszkańcom ziemi dam odpowiedni czas, żeby mogli pojąć właściwe znaczenie Krzyża na niebie. To będzie znak ukazujący bliskie nadejście Bożej Sprawiedliwości Mego Ojca.

Wszyscy ludzie ujrzą ten Krzyż. Nikt nie będzie mógł powiedzieć "nie widziałem tego Krzyża". Przypomni on wszystkim Moje krwawe i haniebne cierpienia na Krzyżu, cierpienia przepełnione Miłością i niosące ratunek wszystkim Moim dzieciom. Dla tych, którzy się nie nawrócą – Krzyż będzie symbolem Sprawiedliwości. Innym przypomni o cierpieniu Boga przynoszącego Miłość, by pobudzić ich do wołania o przebaczenie za grzechy - i w końcu dla pozostałych - stanie się ten Krzyż Znakiem Szczęśliwości, Znakiem Miłości, Znakiem pełnym Miłosierdzia i czułości Boga. Wszyscy jednak poznają, nawet ci, którzy Go odrzucają, że ten Krzyż jest Znakiem, który przyniósł im Zbawiciela, przyniósł Zbawienie i przebaczenie oraz to, że Zbawiciel przyjdzie powtórnie, aby wypełnić Swoje obietnice i przynieść wieczną szczęśliwość.

Zaprawdę, powiadam ci Moja córko, że Mój Krzyż będzie jak nigdy przedtem – uznany i czczony. Jest słuszne, aby narzędzie Mego okrutnego Cierpieńia, które przekracza wielkością wszystkie cierpienia, jakie możecie sobie wyobrazić – aby ten Krzyż był czczony, ponieważ dzięki Krzyżowi świat został zbawiony.

Ten Krzyż na niebie przerazi wiele dusz, które nie są wolne od wyrzutów sumienia, gdy inni będą szczęśliwi, to jest ci, którzy dźwigają swoje Krzyże na ziemi, swoje codzienne i zwielokrotnione cierpienia – podobnie jak Ja dźwigałem Mój Krzyż.

Dusze cierpiące będą rozradowane, bo wraz z widokiem Krzyża na niebie zrozumieją, że ich cierpienia się kończą, szczęśliwe dusze osiągające w końcu swój cel, bo ten zwrot w czasie uczyni ich szczęśliwymi. Spoglądajcie w niebo, Moje drogie dzieci, ponieważ z tego nieba nadejdzie wasze szczęście.

Wydarzenia. Wydarzenia nie przebiegną tak szybko, jak byście chcieli, ponieważ każda dusza na tej ziemi musi okazać Mi miarę swej miłości, wytrwałości i wszystkich swoich dobrych uczynków.

Opóźniłem te wydarzenia końcowe nie dla wydłużenia cierpień Moich dzieci, ale z powodu nieskończonego Mego Miłosierdzia. Po tym cudzie zrozumiecie to, czego nie rozumiecie teraz, ponieważ dostrzegacie tylko to, co jest widzialne dla waszych oczu, a macie zrozumieć właściwy sens wydarzeń.

Sekret fatimski poznacie wszyscy, kiedy nadejdzie oznaczony czas. Słowo FATIMA będzie wypisane ognistymi literami na niebie i będzie widziane przez wszystkich.

Wśród wielu nastąpi zamieszanie i strach przed Moim sądzeniem ludzi, które będę sprawować. Przerażenie i panika ogarnie Moich wrogów. Ich upokorzenia wobec wszystkich będą nie do zniesienia. Kpiny z Boga nie mogą pozostać bez kary! Nie może też odrzucanie Mojej Najświętszej Matki, umiłowanej na całą wieczność, obyć się bez ukarania winnych. W godzinie zemsty nad wrogami Mojej Najświętszej Matki, ukochanej Matki Boskiej z Fatimy – nie znajdą oni żadnego usprawiedliwienia przed Moim Sądem. W odpowiedniej godzinie Mój Ojciec uderzy i oni wszyscy zostaną ukarani.

Wyprowadzę Mego umiłowanego sługę – i nastąpi trwoga. Wasza planeta będzie wstrząśnięta od samych fundamentów. Powstaną zmarli i będą straszne burze. Gromy i błyskawice będą przebiegały całą ziemię przepełnioną grzechami. Ludzi ogarnie przerażenie i panika, kiedy Mój Ojciec zarzuci swoje sieci na ziemię. Ludzie doznają takiego strachu, jakiego jeszcze nigdy dotąd nie było, kiedy ujrzą ten wielki chaos w przyrodzie, który wciąż będzie narastał. Jedynie Mój ukochany i odnowiony Kościół, i wszyscy, którzy są z nim złączeni sercem będą – mimo strachu – spoglądać z nadzieją w niebo, z którego zstąpi ku nim szczęście i wyzwolenie.

Wszyscy Aniołowie są już na swoich stanowiskach i czekają na ostatni sygnał, by oddzielić dobrych i złych. Ta straszliwa burza, która będzie szaleć nad całym światem, nie dotknie Moich dzieci, bo Ja będę z nimi. Ja jestem Panem burzy i całej przyrody, która zostanie zniszczona. I Ja jestem Panem tych wielkich wydarzeń, które spadną na ziemię.

Wielki cud. Wrogowie Papieża skłonią przed nim głowę. Tak moja córko, będę wysławiał Nowy Dzień Wielkiego Czwartku. Krzyż i Hostia Święta będą nierozdzielne. Wieczorem, w Nowy Wielki Czwartek Mój Świetlisty Krzyż przypomni wszystkim Moją Mękę, Agonię i Moją Boską Eucharystię. Ta Święta Hostia będzie świecić jak Boskie Słońce przed oczami wszystkich mieszkańców ziemi. Bądź szczęśliwa, Moja córko, bo dla ciebie ta godzina będzie pełna szczęścia, podobnie jak dla wielu twoich krewnych i wielu innych dusz, które Mnie oczekują i pojmują, że Mój Wielki Powrót jest w zasięgu ręki. Moja córko, w momencie, kiedy pojawi się Krzyż i Święta Hostia, cały świat pozna, że Ja przywrócę porządek, jak również to, że przekazałem władzę nad wszystkim Memu umiłowanemu Synowi, z którego tak wielu urządza sobie kpiny.

Jakże wielkie to będzie dla nich upokorzenie, kiedy będą musieli Mnie słuchać, Mnie, na którego patrzyli jak na nędzny przedmiot swej pogardy i kpin! Do tego wielu będzie spośród kleru, zwłaszcza tych wysoko postawionych, którzy będą musieli oddać przed Nim pokłon. Jakże wielkie upokorzenie zachowam dla nich, owych wielkich!

Nadchodzi godzina, w której wielu wrogów zostanie rzuconych do stóp Mego umiłowanego Syna i będzie zmuszonych przed Nim skłonić swoje głowy. Pomszczę Mego Syna i wysławię Go dla Jego wierności i Jego miłości. Do wszystkich Jego wrogów rzeknę: "O wy, którzyście stroili żarty z mego Sługi, gdzież są wasze osiągnięcia, te poza waszą niesprawiedliwością, krzywdą, złośliwością i nieczystością? Gdzie się podziała wasza miłość ku Mnie? Miłość, którą jesteście mi dłużni, bardziej niż innym, dłużni waszemu Bogu, i gdzież się podziało wasze miłosierdzie w stosunku do waszych braci, gdzież ono jest? Wasze uczynki, które Mnie ofiarujecie, nie są ode Mnie ani dla Mnie. Moich uczynków nie wykonujecie, a nawet robicie z nich żarty."

Tak, moja córko, jakże straszliwe upokorzenia, jaki wstyd i jakie wyrzuty sumienia dotkną owe dusze! Każda z tych dusz będzie osądzona i ukarana odpowiednio do swoich grzechów. Nie dopuszczę jednak do zatraty tych dusz, jeśli się upokorzą i będą prosić o przebaczenie, ponieważ nie może być stracony ten, kto prosi o ratunek. Te dusze będą karane odpowiednio do swoich grzechów.

Natomiast wszyscy inni, ci, którzy stoją wiernie przy moim Słudze, przy moim umiłowanym Synu, kiedy On będzie opuszczony i osamotniony, ci, którzy staną przy Nim - oni będą świadczyć o Jego niezłomności. Właśnie oni nie doznają na sobie Sądu Sprawiedliwości, który będę sprawował dla uczczenia mego wielkiego służebnika Miłości.

Odnowiona ziemia. Moje dzieci, oto tu jest koniec, tu jest wieczność, tu jest tysiącletnia szczęśliwość, której nie znacie. Przychodzę niosąc wam Życie, wieczne Życie w nadobfitości Miłości, jak również przeróżne Dary Ducha Świętego.

Drogie dzieci, unieście wzrok ku niebu, ponieważ zaprawdę powiadam wam: wasze wyzwolenie jest bliskie! Kiedy pojawi się mój Boski Krzyż, wiedzcie, że to będą pierwsze chwile szczęśliwości, która nigdy się nie skończy!

Wielkie odstępstwo (apostazja). Odrodzenie Kościoła. Zbyt wiele dusz, moja córko, dzisiaj już nie rozpoznaje ani świadomie, ani podświadomie Chrystusa jako Syna Bożego, ani Boga samego, który przyszedł na ziemię dwa tysiące lat temu. Nawet spośród księży wielu już nie wierzy w Moją Boską obecność w Eucharystii. Wśród znacznej liczby kleru powstają wciąż wątpliwości powodujące wielkie spustoszenie w wierze. Wśród znacznej liczby kleru powstają wciąż wątpliwości powodujące znaczne spustoszenie w wierze.

Wielu świeckich też dochodzi do wniosku, że Chrystus, który poniósł śmierć na Krzyżu, był zwykłym człowiekiem jak inni, że również zmarł, jak inni – dlatego nie był Bogiem i nie mógł zmartwychwstać…

Całe to rozumowanie jest wielkim nieszczęściem obecnych czasów, wielką apostazją, którą nazywacie "modernizmem". Oznacza ono wyparcie się Syna Bożego, który stał się człowiekiem, aby uratować ludzi dobrej woli od śmierci wiekuistej. To upadek Wiary, Światła i Prawdy na ziemi.

Dla wielu stałem się tylko bezbarwną marionetką z zamierzchłych czasów, dla innych prorokiem, po którym pozostały piękne opowieści – i to wszystko. Moja córko, cóż to się stało ze świętą Skarbnicą prawdziwej Wiary w tym starym Kościele? Wtargnął do niej wróg i zabrał jej część w posiadanie. Ale, aby uchronić Mój Kościół, któremu ja obiecałem, że bramy piekielne go nie zwyciężą, żeby wykonać niepodważalne Prawo Mego Ojca, Jego Słowo i Jego obietnicę wiecznego życia, aby uchronić ten Kościół, który już drży w posadach, uchronić Moje Dziedzictwo, Moje Królestwo, podobnie jak Królestwo Mojej Najświętszej Matki, utworzyłem mały Kościółek, aby rozwijał się prawdziwie i zgodnie z życzeniem Mego Ojca, zgodnie też z Moim Sercem; Kościółek Miłości i Wiary, Kościółek Świętości i Eucharystii.

Postawiłem Papieża na Tronie Piotrowym, którego wybrał mój Ojciec i którego sam wyświęcił zgodnie z Jego pragnieniem - i oto mój mały Kościółek, odnowiony, rozwija się w miłości, miłosierdziu i w cierpieniu, podobnie jak mój stary Kościół w jego początkowym okresie. Moje Serce i Miłość są obecne w tym małym Kościółku, ponieważ ten pierwszy Kościół odrzuca Mnie.

Zły i zawistny szatan z całą zgrają piekielnych demonów atakuje mój nowy Kościół wraz z jego głową: prześladuje ze straszliwą nienawiścią każdego i każde dziecko tego Kościółka Miłości. Zwalcza ten Kościółek, ale on sam będzie pokonany, ponieważ Matką i Królową tego Kościoła jest moja Najświętsza Matka.

Ten mały Kościółek Miłości jest mały liczbą swoich dzieci, ale wielki miłością do Boga, jest potężny mocą Eucharystii, waszą niezachwianą wiarą - wy pocieszaliście i pocieszacie wciąż moje Boskie serce przepełnione Miłością ku wam i ku wszystkim naszym dzieciom, bo cieszycie moje Serce waszą prostotą w obecnych czasach, kiedy pycha, nienawiść, nieczystość, żądza posiadania są władcami tych, którzy kierują tym światem grzechu. W tym małym Kościółku chwały spływa na was szczęśliwość waszego Boga, bowiem cieszycie serce waszej Matki Najświętszej, Dziewicy Maryi, waszej chwalebnej i zwycięskiej Królowej.

Krucjata miłości. Od momentu pojawienia się Mojego Krzyża będę przysyłać Moich ziemskich Aniołów do wszystkich miejsc, żeby przekazywali Moje łaski wszystkim potrzebującym. Ten czas już będzie czasem końca, czasem, który przepowiedzieli Prorocy. Ja poślę tych, którzy będą czynić cuda w Moim Imieniu, w Imieniu Trójcy Przenajświętszej oraz w Imieniu Trzech Wielkich Serc.

Ten czas bedzie czasem chwały dla waszego Jezusa, bo cała Ziemia bedzie rozbrzmiewała pieśniami sławiącymi dobrego boga, którego tak mało zna wiele moich dzieci. To bedzie czas Krucjaty Miłości, kiedy to moje dzieci bedą ze sobą rywalizowały w kochaniu Mnie i oddawaniu Mi chwały.

Pojawienie się Krzyża na Niebie w tym tak pogańskim czasie i zepsutym świecie, wierzącym tylko w to, co widzi i co posiada, uznającym wyłącznie naukę, która stała się jego bogiem – spowoduje olbrzymi szok w ich duszach i w świadomości. Powiedziałem Conchicie, że ten Krzyż na niebie pozostanie, ażeby ludziom nieustannie przypominać, że nie jest on zbiorowym złudzeniem ani jakimś innym astralnym zjawiskiem. Dlatego też konieczne będzie wysłanie tych Aniołów, których wybrałem i przygotowałem do ich misji - o czym oni jeszcze nie wiedzą. Te miłujące dusze będą przebiegały ziemię, niosąc Moim biednym dzieciom niezasłużone łaski.

Niektórzy ludzie, zapewniam cię, moja córko, są na tej ziemi w niekorzystnym położeniu, bo są biedni pod każdym względem i bardzo nieszczęśliwi. Przyjdą i odbudują wszystko, co zrujnowane! Wypędzą tego, który jest przyczyną tak wielkiego zła. A ta, na pewien czas nieszczęśliwa planeta, odzyska znowu należne jej miejsce pośród niezliczonych miliardów planet. Ta mała Ziemia jest pierwszą i ona pozostanie pierwszą i jedyną planetą w całym Kosmosie, bo ona posiada ten przywilej, że została przesiąknięta Boską Krwią Stwórcy!

(około 1/3 tekstu tego Orędzia, ewentualne błędy jeszcze będą poprawiane.)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr-246
Gość






PostWysłany: Czw 15:31, 05 Kwi 2018    Temat postu:

"Nie sądzę, by wielu z was zrozumiało, co oznacza "Dzień Pana"
("Prawdzie Życie w Bogu")

"Dzień Pana można porównać do małego sądu. To oczyszczenie przez Ogień, który wprowadzi twoją duszę do Mojej Chwały i [doprowadzi] do doskonałej jedności ze Mną."
("Prawdzie Życie w Bogu")

"Na tego, kto w ciele i w duszy już Mnie posiada, Dzień Pański nie nadejdzie ani go on nie doświadczy. Dlaczego? Dlatego, że Duch Święty już dał odczuć w nim Swoje przejście."
("Prawdzie Życie w Bogu")
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr-246
Gość






PostWysłany: Czw 15:43, 05 Kwi 2018    Temat postu:

"Te czasy są czasami Mojego Dnia i pożerającego ognia, o którym mówią Pisma."
("Prawdziwe Życie w Bogu")

"Przychodzę wezwać was do skruchy, zanim nadejdzie Mój Dzień."
("Prawdziwe Życie w Bogu")

"Moje baranki muszą usłyszeć wezwanie Pasterza, aby powrócić do owczarni. Daję ci Moje polecenie: Nie powstrzymuj Moich wezwań, bo Moje Sprawy ważniejsze są od twoich. Pozwól Mi nawodnić tę pustynię, zanim nadejdzie Mój Dzień."
("Prawdziwe Życie w Bogu")
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr-246
Gość






PostWysłany: Czw 15:52, 05 Kwi 2018    Temat postu:

"Zaraz po tym, jak Nasze Dwa Serca wypełnią Swe świadectwo, złamię siódmą pieczęć i w tym momencie nastanie przerażająca cisza... W tej ciszy ludzie tego świata pomyślą, że zwyciężyli Nasze Dwa Serca i będą się cieszyć. Będą świętować to wydarzenie sądząc, że pozbyli się Naszych Dwóch Serc, które dawały świadectwo przez Naszych rzeczników, bo to, o czym świadczyli, stało się plagą dla ich uszu i plagą dla ich spraw, i dla ich złych zamiarów. Wtedy nagle ta cisza zostanie przerwana przez nadejście Mojego Dnia i biada nieczystym! Biada nie nawróconym!"
("Prawdziwe Życie w Bogu")

"Oświadczam ci, że wielu spiskuje przeciwko Mnie w Moim Własnym Domu. W tej właśnie chwili słyszę, jak spiskują, ale wkrótce wyspy zadrżą w Moim Dniu i wtedy właśnie to pokolenie będzie jęczeć, Ja zaś nie będę słuchał. Bramy Niebios zostaną zamknięte w tym Dniu, a ziemia naga będzie jęczeć jak wdowa zrozpaczona w swym smutku. Moje Serce jest poruszone i już teraz chore z powodu lamentu, który będziesz podnosić, pokolenie. Oczywiście, nie będę się tym cieszył, bo nie znajduję żadnej przyjemności w uśmiercaniu ani w gnębieniu ludzkiej rasy. Raz jeszcze, ale jak nigdy dotąd, Mój Święty Duch zostanie na was wylany."
("Prawdziwe Życie w Bogu")

"Ostrzegłem świat. Posłanie z Fatimy mówi, iż w Moim Dniu każę zajść słońcu w południe i że zaciemnię ziemię w środku dnia. Pozwolę Smokowi kąsać to grzeszne pokolenie i zsyłać nań Ogień, którego świat nigdy wcześniej nie widział ani nigdy więcej nie zobaczy, aby spalić jego niezliczone zbrodnie."
("Prawdziwe Życie w Bogu")
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr-246
Gość






PostWysłany: Czw 16:01, 05 Kwi 2018    Temat postu:

"Biada obojętnemu sercu, które nie ma wiary, gdyż takie serce nie będzie mieć ochrony w Moim Dniu. I biada tobie, który utraciłeś wolę wytrwania w cnocie i prawości. Cóż uczynisz w czasie nawiedzenia Pańskiego? Co będziesz miał do powiedzenia w Dniu Pana?"
("Prawdziwe Życie w Bogu")

"Powiedz im, że Serce Pana jest Miłością i że Serce Prawa opiera się na Miłości. Powiedz Mojemu ludowi, że nie chcę zarządców w Moim Domu. Nie będą usprawiedliwieni w Moim Dniu, bo to właśnie oni zindustrializowali Mój Dom."
("Prawdziwe Życie w Bogu")

"Ponieważ ujawniam rzeczy z wyprzedzeniem, dlatego objawię wam też, co Moja Prawica uczyni zaraz po Moim Dniu. Moja Prawica postawi nowe fundamenty ziemi i Niebios. Resztę, która przetrwa, na nowo przyozdobię Moim Blaskiem i Moją Boskością. Jest więc, córko, nadzieja dla twych potomków. Ja jestem twoją Nadzieją. Przywrócę wielu do Życia i poniosę nad wami Nowe Imię Mego Syna."
("Prawdziwe Życie w Bogu")
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr-246
Gość






PostWysłany: Pon 15:30, 09 Kwi 2018    Temat postu:

UWAGA!

W dzisiejszym Orędziu przekazanym przez Cypriana Polaka, Pan Jezus mówi, że nadal żyje człowiek, który ma odzyskać wzrok w dniu Cudu w Garabandal.

Czy jest możliwe, że ktoś w sieci sieje dezinformacje, w sprawie śmierci tego człowieka?

Czy informacje o śmierci Mari Loli są prawdziwe?

Niewątpliwie są tacy, którym te informacje pasują i którzy widzą w tym dowód na fałszywość Garabandal.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr-246
Gość






PostWysłany: Pon 15:52, 09 Kwi 2018    Temat postu:

Tutaj ten fragment Orędzia:

"Po ludzku myśląc wszystko się opóźnia. Wychodzi to z analiz ks. Murzińskiego, z wizji jasnowidzów i z innych. I samo Garabandal. Wszak apostoł z Garabandal, który uzdrawia za pomocą krucyfiksu urodził się w 1927 roku. Ma doczekać nie tylko Ostrzeżenia, ale i cudu rok potem i odzyskać podczas niego wzrok. To przekazała Moja Matka."
(Cyprian Polak - Orędzia)

Jeszcze nie doczytałem, kiedy urodził się Joey Lomangino, ale jest chyba logiczne, że chodzi o uzdrowienie wzroku apostoła z Garabandal, więc chodzi o niego.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr-246
Gość






PostWysłany: Sob 10:10, 21 Kwi 2018    Temat postu:

W jednym z ostatnich Orędzi Pan Jezus dokładnie tłumaczy o co chodzi ze śmiercią apostoła, pana Lomangino.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Chrześcijańskie Strona Główna -> Ogólny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin